Wysłane przez ksLukaszS w
W Kościele Katolickim 8 grudnia obchodzona jest uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Ta, która miała stać się Matką Syna Bożego w cudowny sposób została już w chwili swego poczęcia przygotowana do tego wielkiego wydarzenia jakim było Zwiastowanie. Niepokalane Poczęcie jest tajemnicą, która pokazuje szczególną rolę Maryi w historii zbawienia. Matka Jezusa nie tylko była wolna od grzechu pierworodnego, ale także dostąpiła łaski życia w szczególnej bliskości z Bogiem, całkowitego zawierzenia Bogu, doskonałego wypełniania Jego planu.
Bóg może zdziałać w życiu każdego człowieka wielkie rzeczy. Każdego z nas powołuje do świętości, powołuje do niej przez naszą codzienność: przez radości i troski. Często ta nasza codzienność nie jest lekka i łatwa. Jednak przeżywana z Maryją przestaje być szara, a zaczyna błyszczeć wszystkimi kolorami tęczy. Trzeba tylko zaufać Bogu, chcieć iść Jego drogą. Pan obdarza niewyobrażalnymi łaskami tych, którzy potrafią Mu ofiarować swoje życie. Zwłaszcza tych, którzy proszą Go przez wstawiennictwo Jego Niepokalanej Matki Maryi. Szczególnych Bożych darów, czyli łask, których nam najbardziej potrzeba, można doświadczyć w „Godzinie Łaski”. Obchodzonej 8 grudnia między 12:00 a 13:00. Mówi o tym sama Matka Boża, która objawiając się pielęgniarce Pierinie Gilli w Montichiari we Włoszech powiedziała:
„Życzę sobie, aby każdego roku w dniu 8 grudnia, w południe obchodzono Godzinę Łaski dla całego świata. Dzięki modlitwie w tej godzinie ześlę wiele łask dla duszy i ciała. Będą masowe nawrócenia. Dusze zatwardziałe i zimne jak marmur poruszone będą łaską Bożą i znów staną się wierne i miłujące Boga. Pan, mój Boski Syn Jezus, okaże wielkie miłosierdzie, jeżeli dobrzy ludzie będą się modlić za bliźnich. Jest moim życzeniem, aby ta Godzina była rozpowszechniona. Wkrótce ludzie poznają wielkość tej Godziny Łaski. Jeśli ktoś nie może w tym czasie przyjść do kościoła, niech modli się w domu.”
Każda modlitwa to czas wyjątkowy, bo spędzony z Bogiem. Zapewne niektórzy z nas będą się modlić za siebie i swoich najbliższych: o uzdrowienie, wyrwanie z nałogu, miłość, zgodę, jedność. Będą i tacy, którzy będą prosić Niepokalaną za dusze w czyśćcu cierpiące, o nawrócenie grzeszników, o ratunek dla dusz idących na wieczne potępienie. Być może ktoś zapragnie oddać swoje życie we władanie Maryi, poświęcić się Jej całkowicie, oddać Najświętszej Panience swoją przeszłość, teraźniejszość i przyszłość, by od tej pory to Ona, Matka, prowadziła do Jezusa. Ufając słowom Maryi, możemy być pewni, że otrzymamy łaski, które są nam najbardziej potrzebne. Nie zawsze zostaniemy nimi obdarzeni od razu i w takiej formie jak byśmy chcieli. Jednak na pewno je otrzymamy w najodpowiedniejszym dla nas momencie. Dlatego nie zmarnujmy tych szczególnych sześćdziesięciu minut. Tej godziny, w której Niebo staje przed nami otworem, a Boże dary są na wyciągnięcie ręki. Spędźmy je z Maryją np. uczestnicząc we Mszy Świętej, odmawiając Różaniec. Trwajmy przy Sercu Matki i prośmy ją wstawiennictwo za nami i naszymi bliźnimi.
O Maryjo, bez grzechu pierworodnego poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy i za wszystkimi, którzy się do Ciebie nie uciekają, a zwłaszcza za nieprzyjaciółmi Kościoła Świętego i poleconymi Tobie.